Feng chuj…
Poezja 3.14
Opowiadania
Zapiski
Słowo o TK
Gotuje się we mnie. Patrzę na wyrok trybunału konstytucyjnego nt. aborcji ze względu na ciężkie i nieuniknione wady płodu. Patrzę na to w jaki sposób do tego doszło i kto za tym stoi...
Bajka
Tobiaszu, pracowałeś dziś już długo i dobrze się spisujesz. Zasłużyłeś na przerwę. - powiedział pan Kazimierz i uśmiechnął się do chłopca. - Dam ci znać jak będę cię potrzebował...
Rytuał
I wyobrazić sobie, że jeszcze kilka lat temu musieliśmy się ukrywać. Każdy z nas bał się cholernie o swoje życie wtedy. Co nie? Uśmiechnęła się. Trochę za szeroko...